Zakłamanie w związku

Szczerość to bardzo trudny temat, zwłaszcza w dzisiejszych czasach, ponieważ żyjemy w świecie, który cały czas wymaga od nas konkretnej prezencji samego siebie. Nie możemy być smutni, nie możemy być apatyczni. Energia, dobry nastrój, kreatywność i radość – to są cechy człowieka sukcesu i prezentowania takich cech wymaga się od nas na każdym kroku. Efektem takiego stanu rzeczy, naturalną konsekwencją codziennego bytowania w społeczeństwie jest nieszczerość.

Nieszczerość staje się codziennością

Czym w zasadzie jest nieszczerość? Najczęściej są to małe kłamstewka, które opowiada się innym, niekiedy także samemu sobie. Jest to koloryzacja tego, jak sami siebie widzimy i jak widzimy innych. Jest to także przekrzywianie obrazu rzeczywistości jako całości. Widać to bardzo dobrze na przykładzie związków, gdzie z czasem zaczynamy żyć w rzeczywistości alternatywnej.

Uznajemy życie w związku z drugą osobą za wartość i za wszelką cenę chcemy w nim trwać. Nie zależnie od tego czy jesteśmy z daną osobą faktycznie związani miłością, czy jest to tylko efekt przywiązania i przyzwyczajenia. Może się to wydawać faktem pozytywnym, ale jest efektem pomylenia celów i środków.

Związek z drugą osobą jest środkiem do celu, nie celem samym w sobie. W takim związku nie tylko oszukujemy partnera, ale również samych siebie. Często okłamujemy tą drugą osobę, żyjemy „podwójnym życiem”, mając kogoś na boku. Życie w związku możemy porównać do rynku nieruchomości, gdzie przed zmianą naszego starego mieszkania musimy mieć już jakieś nowe, do którego będziemy mogli się wprowadzić.

Wiele ludzi tak właśnie traktuje związki i chociaż wie, że tak naprawdę szukają miłości oraz spełnienia, dążą do trwania w związku, aby tylko nie zaznać samotności. Kiedy tylko pojawi się ktoś dający większe szansę na realizację prawdziwego celu, stary związek jest zrywany, pozory znikają. Oszukujemy siebie, oszukujemy innych, a przy tym także ranimy siebie nawzajem.

Wolni od kłamstwa

Trzeba nazwać rzeczy po imieniu – nieszczerość to zwyczajne kłamstwo. Bierze się ono z naszego wygodnictwa, hedonizmu, a czasami zwyczajnie z przyzwyczajenia, bo jeśli jesteśmy w związku, wypada mówić, że kochamy tę drugą osobę, prawda? Walka z takim zjawiskiem nie jest prosta i zazwyczaj trzeba ją zacząć nie tyle od swojego otoczenia i od swoich relacji, ale właśnie od siebie samego.

Robi się to poprzez dotrzymywanie słowa i spełnianie danych obietnic. Trzeba na poważnie traktować obietnice dane drugiej osobie. A kiedy poczujemy, że związek nie jest prawdziwym uczuciem, że relacje budowane są na nieszczerości, trzeba spróbować go odbudować, albo zakończyć nie raniąc dalej siebie i innych.

 

Szybkie porady:

Czy wybaczyć kłamstwo w związku?

Jeżeli wasz związek ma długi staż, a miłość jest silną więzią, warto wybaczyć kłamstwo w związku. Każdy ma prawo do drugiej szansy.

Drobne kłamstwa w związku

Czasami partnerzy kłamią dla naszego dobra, nawet drobne kłamstwa w związku mogą ranić i niszczyć, dlatego pamiętajmy że miłość i szczerość to dwie najważniejsze wartości związku.

Kiedy kończy się miłość a zaczyna przyzwyczajenie?

Trudno określić jednoznacznie, kiedy przechodzimy w etap przyzwyczajenia. Prawdziwa miłość nigdy się nie kończy, a etap przyzwyczajenia nazywany jest przez partnerów etapem nierozerwalnego przywiązania.

Nieszczerość staje się codziennością

Kiedy do codzienności wkrada się nieszczerość, ze związkiem dzieje się coś złego. Warto na ten temat poważnie porozmawić i wyjaśnić sobie wszystkie wątpliwości, inaczej związek wcześniej czy później się rozpadnie.

Opisz siebie w kilku zdaniach

Opis w portalu randkowym jest jego nieodłączną częścią. Może to być kilka krótkich zdań, ale ważne aby zawierały one ważne i szczere informacje o nas samych.

Przekrzywianie obrazu rzeczywistości

Nie warto opisywać siebie w superlatywach i wymyślać cechy charakteru, których nie mamy. Kłamstwo ma krótkie nogi i wcześniej czy później wyjdzie na jaw.

Przywiązanie i przyzwyczajenie do drugiej osoby/w związku

Przywiązanie i przyzwyczajenie przychodzi w każdym związku, ale nie są to złe etapy. Im większe przywiązanie, tym miłość jest pełniejsza i trwalsza.